09 maj Wyniki konkursu kinowego
Konkurs kinowy dobiegł końca. Dostaliśmy wiele zgłoszeń, maili na temat Waszej miłości do kina francuskiego. Oto nagrodzone osoby i ich wypowiedzi:
Ula dostaje podwójne zaproszenie na „Martwe Wody”:
Dlaczego lubię kino francuskie? Za umiejętność pokazywania najzwyklejszych ludzi w zaskakujący sposób, za spojrzenie na ich historie z perspektywy dziecka oglądającego świat po raz pierwszy – tak jak na przykład w filmie Amelia (Le fabuleux destin d’Amélie Poulain), dzięki czemu ja również mogę odkrywać na nowo niezwykłość codzienności. A ponadto, za okruchy rzeczywistości – pytanie „Drzewo śpiewa? Po niemiecku?” z filmu Nietykalni (Intouchables) zawiera w sobie prawdziwe zdziwienie każdego, kto zaczyna swoją przygodę z operą. Ciepło z jakim przedstawiani są bohaterzy, sprawia, że wspomnienia niektórych scen poprawiają nastrój, także długo po zakończeniu oglądania filmów.
Ewa także dostaje podwójne zaproszenie na film „Martwe wody”:
Kino francuskie pierwsze wspomnienia filmy z lat 60-tych. Klimat, lekkość, piękne kobiety, przystojni mężczyźni i to „coś” trudne do nazwania i opisania. Każdy kolejny film to uczta dla oczu i uszu (jeżeli film jest z napisami). Uwielbiam brzmienie języka francuskiego :).
Liza dostaje podwójne zaproszenie na film „Czerwony żółw”:
Rozumiem, ze nie jestem jedna osoba, która kocha filmy francuskie. Uwielbiam wszystkie francuskie filmy, a najbardziej filmy o miłości, ponieważ dają poczuć się kochaną. Każdy czuję miłość jakby sam ją przeżył, a język francuski oraz same obrazy Francji to uczucie tylko zwiększają. Rownież można zawsze polepszyć sobie humor oglądając francuskie komedie. Mój ulubiony film, nie tylko francuski, ale w ogóle dla mnie najlepszy – „1+1”, mając łzy na oczach się śmiejesz razem z bohaterami.
Wszystkim uczestnikom serdecznie gratulujemy!!!!
Poniżej zwiastuny obu filmów: